Na wieczór dojechaliśmy do Puli. Z noclegiem nie było problemu, gdyż system skuterowy funkcjonuje tu bardzo dobrze. Znaleźliśmy tani nocleg u Józka ;) Do centrum Puli dzieliło nas zaledwie 10 minut jazdy samochodem. Rozpakowaliśmy i ruszyliśmy zwiedzać miasto. W amfiteatrze było przedstawienie Romeo i Julia ale my spóźniliśmy się, więc amfiteatr zobaczyliśmy tylko zwierzchu :P Warte obejrzenia są też stare rzymskie świątynie, łuk triumfalny, trzy zachowane bramy miejskie, resztki murów obronnych z Bramą Herkulesa oraz Pomnik Jamesa Joyce'a, irlandzkiego pisarza, autora "Ulyssesa", który wykładał w jednej z miejskich szkół.