W czwartek wyruszyliśmy z naszego Drvenika w stronę północy. Plan był: pojechać na Krk, później Pula, tam śpimy i w piątek wyjeżdżamy do Polski. I tak też zrobiliśmy.
Około południa przejechaliśmy most łączący Krk z lądem. Na początek było poszukiwanie auto plinu na wyspie. Przejechaliśmy Cmiśalj, Malinska, i dojechaliśmy do miasta Krk. Tutaj był postój na obiad i spacer. Po południu wyjechaliśmy w stronę Rijeki, do Puli na nocleg.