Dzień 2

Rano pogoda nie rozpieszcz ale idziemy na plażę. Alghero ma bardzo fajną promenadę której najpopularniejsza część nazywa się Lungomare Barcellona, która ciągnie się kilometrami - zaczyna się daleko za starym miastem, przez centrum, port, główną plaże i dalej w stronę plaż poza miastem. Dochodzimy prawie do końca Via Lido, do Ristorante Fronte Mare gdzie serują pysznę tiramisu i margaritę. Na kolację wybieramy się do polecanej knajpki Trattoria Marco Polo. Było pysznie.

Zdjęcia (8)

Komentarze (2)