Pierwszy raz spotykamy się z trudnością w zaparkowaniu auto ale jakoś się udaje. Bardzo wielu turystów, kolejka do promu, słychać nielicznych Polaków. Siadamy w knajpce. Klasycznie: sałatka grecka (5,50 euro) i duże piwo 3,50 euro. Siedzimy prawie 1,5 godziny, gdyż obsługa nie ogarnia "sali", ale jedzonko dobre. W Limenas jest wiele knajpek, sklepików, port, plaża - duże maisto jak na Thassos ale jak dla mnie zdecydowanie za głośne.