Dojeżdżamy do Demanova; odbijamy na Demanovą Dolinę i jesteśmy prawie u stóp Chopoka. Zostawimy samochód na dole na parkingu i ruszamy na szlak. Jest piękna złota jesień więc idzie się super. Przypomina mi się kiedy tu byłam pierwszy raz w 2000 r. jeszcze jako mały dzieciak z rodzicami.